Autor Wiadomość
BazookaPL
PostWysłany: 19 Sty 2008 21:25:22    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej kromki, którą poźniej z brutalną siłą wypluł. Zbulwersowana tą sytuacją doskoczywszy do obcego, ktorego...
Kiba
PostWysłany: 19 Sty 2008 15:13:05    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej kromki, którą poźniej z brutalną siłą wypluł. Zbulwersowana tą sytuacją doskoczywszy do obcego...
BazookaPL
PostWysłany: 18 Sty 2008 20:11:24    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej kromki, którą poźniej z brutalną siłą wypluł. Zbulwersowana tą sytuacją doskoczywszy do...
Kiba
PostWysłany: 17 Sty 2008 19:03:10    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej kromki, którą poźniej z brutalną siłą wypluł. Zbulwersowana tą sytuacją doskoczywszy...
BazookaPL
PostWysłany: 17 Sty 2008 19:01:18    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej kromki, którą poźniej z brutalną siłą wypluł. Zbulwersowana tą sytuacją...
Drake
PostWysłany: 17 Sty 2008 18:02:11    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej kromki, którą poźniej z brutalną siłą wypluł. Zbulwersowana tą...
Quilombo
PostWysłany: 17 Sty 2008 14:01:11    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej, kromki którą poźniej z brutalną siłą wypluł. Zbulwersowana ...
BazookaPL
PostWysłany: 16 Sty 2008 15:20:47    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej, kromki którą poźniej z brutalną siłą wypluł.
Drake
PostWysłany: 16 Sty 2008 13:57:02    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej, kromki którą poźniej z brutalną siłą...
BazookaPL
PostWysłany: 15 Sty 2008 23:15:48    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej, kromki którą poźniej z brutalna...
Kiba
PostWysłany: 15 Sty 2008 23:14:16    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej, kromki którą poźniej z...
BazookaPL
PostWysłany: 15 Sty 2008 23:13:15    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej, kromki którą poźniej...
Kiba
PostWysłany: 15 Sty 2008 23:11:50    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej, kromki która...
BazookaPL
PostWysłany: 15 Sty 2008 23:11:06    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej, kromki...
Kiba
PostWysłany: 15 Sty 2008 23:09:10    Temat postu:

Była sobie purpurowa beczka posiadająca magiczną żółwioczerwoną deskę, która wcale nie była żółwioczerwona, ani nie była beczką, lecz była purpurową kanapką, której zabrakło masła, dlatego nie była purpurowa, tylko żółwioczerwona. Wybrała się pewnego dnia w słoneczną pogodę do domku w ciemnym lesie i spotkała obcego pana, który był zboczeńcem, więc została dogłębnie poruszona tym faktem i postanowiła zbliżyć się do dziwnego pana mając w głowie myśl jedną, a zboczeniec na jednej nodze doskoczył doń i wykonał zręcznie szybkie ugryzienie w skórkę od biednej...

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group